Mój obecny mąż tego nie widzi, ale były kochanek (w pewnym sensie) i ja mamy gorące spotkanie dzięki przypadkowemu spotkaniu. To szaleństwo, które przeradza się w dzikie, upajające, jeśli nieświęte spotkanie, gdzie surowa żądza i akty niewypowiedzianej przyjemności znajdują wspólny grunt.