Nie spieszy się, żeby dogodzić mi pocałunkami, a ja szczytuję od jego delikatnego dotyku
like
dislike
100%1 Głosy
Thanks for voting
Po powolnym, zmysłowym narastaniu pocałunków byłam już na granicy szczytowania.Jego delikatny dotyk rozpalił we mnie ogień, a ja z ochotą przyjęłam go w swoją ciasną, zapraszającą cipkę.