Gdybym tylko miał dobrą książkę i jeszcze lepszy tyłek do przeczytania po męczącym dniu szukania informacji, zgadnij, kto ma dupę, którego wpadłem: Naldys. Jej występy na głębokich gardłach i ruchaniu w dupę sprawiły, że oczekiwanie było warte zachodu. Była raczej chętna do ssania mojego dużego kutasa, a wideo zakończyło się jej połknięciem spermy na nim.