Prawie udusił mnie na śmierć gigantyczny czarny kutas sąsiada. I zostałem pochowany przez ich rozmiar, okazało się, że nie mogłem tego w pełni zaspokoić. Najwyraźniej nie mogłem się go trzymać, ponieważ mój mały, ciasny tyłek i dość duże cycki nie nadają się do powstrzymania jego ogromnego narzędzia.